Od 3 kwietnia 2025 roku w Hiszpanii weszły w życie nowe przepisy dotyczące rynku wynajmu krótkoterminowego. Dla wielu osób posiadających nieruchomości wakacyjne – w tym licznych Polaków – zmiany te mają ogromne znaczenie. Chodzi o nowe ograniczenia, obowiązki wobec wspólnot mieszkaniowych oraz wysokie kary finansowe za ich łamanie.
Hiszpania od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród turystów, a co za tym idzie – również inwestorów kupujących apartamenty w celach wynajmu. Nowe prawo może jednak odwrócić ten trend lub przynajmniej znacznie go zmodyfikować.
Nowelizacja hiszpańskiego prawa zakłada, że każda forma wynajmu krótkoterminowego (do 30 dni) musi zostać zatwierdzona przez wspólnotę mieszkaniową, w której znajduje się nieruchomość. Oznacza to, że właściciele nie mogą samodzielnie decydować o udostępnianiu swoich lokali turystom.
Nowe prawo zostało wprowadzone, aby:
Uporządkować rynek nieruchomości turystycznych,
Chronić mieszkańców przed uciążliwościami,
Zwiększyć dostępność mieszkań dla lokalnych najemców.
Zgodnie z przepisami, aby legalnie prowadzić działalność wynajmu krótkoterminowego, właściciel musi uzyskać zgodę co najmniej 60% członków wspólnoty mieszkaniowej. To ważna zmiana, ponieważ dotychczas takie decyzje były często podejmowane indywidualnie, bez wiedzy sąsiadów.
Wspólnota może:
Wyrazić zgodę na prowadzenie wynajmu (np. pod pewnymi warunkami),
Odrzucić wniosek, jeśli uzna działalność za uciążliwą,
Zgłosić do władz przypadki nielegalnego wynajmu.
Brak zgody wspólnoty nie oznacza już jedynie konfliktów sąsiedzkich. Teraz może skutkować poważnymi sankcjami finansowymi. Władze lokalne mają prawo nakładać grzywny na właścicieli łamiących przepisy.
Rodzaj naruszenia | Wysokość kary |
---|---|
Wynajem bez zgody wspólnoty | do 30 000 euro |
Dalszy wynajem mimo wezwania do zaprzestania | do 600 000 euro |
Brak rejestracji lokalu w urzędzie turystycznym | zawieszenie działalności |
Warto pamiętać, że wysokość kar różni się w zależności od regionu – w Barcelonie czy Walencji mogą być znacznie wyższe niż np. w Alicante.
Aby działać zgodnie z prawem, właściciel powinien:
Złożyć wniosek o zgodę wspólnoty mieszkaniowej – najlepiej na zebraniu właścicieli.
Zarejestrować działalność turystyczną w lokalnym urzędzie.
Uzyskać licencję na wynajem krótkoterminowy.
Przestrzegać norm sanitarnych i przeciwpożarowych.
Zamieścić numer licencji w każdej ogłoszeniu (np. na Airbnb).
Najczęstsze błędy, których należy unikać:
Wynajem „na czarno” – bez rejestracji i licencji.
Ignorowanie regulaminu wspólnoty.
Brak dokumentacji potwierdzającej zgodę sąsiadów.
Zawieranie umów ustnych bez zabezpieczenia prawnego.
Wskazówka: Skorzystaj z usług lokalnego prawnika lub firmy zarządzającej najmem – pomogą przejść przez formalności.
W 2024 roku Polacy zakupili ponad 4 tys. nieruchomości w Hiszpanii – głównie z myślą o wynajmie. Dla wielu z nich nowe przepisy oznaczają konieczność:
Weryfikacji możliwości wynajmu w danym budynku.
Przeorganizowania modelu biznesowego – być może na wynajem długoterminowy.
Zgromadzenia odpowiednich zezwoleń i rejestracji.
Nie. Nowe przepisy dotyczą tylko wynajmu krótkoterminowego (do 30 dni).
Tak. Przepisy są lokalne, więc rejestracja musi odbyć się w odpowiednim urzędzie.
W takim przypadku należy skonsultować się z administratorem budynku – zwykle obowiązują ogólne przepisy miejskie.
Tak, ale wymaga to procesu prawnego, który może być czasochłonny i kosztowny.
Tak, choć lokalne władze mogą mieć nieco inne wymogi dla obszarów wiejskich i turystycznych.
Tak, każda osoba posiadająca nieruchomość w Hiszpanii musi ich przestrzegać.
Rewolucja w wynajmie krótkoterminowym w Hiszpanii to krok ku większemu porządkowi i przejrzystości na rynku. Choć zmiany wymagają od właścicieli większej formalności, oferują również lepszą ochronę mieszkańców i jasne zasady gry.
Co warto zrobić już teraz?
Sprawdź, czy Twoja wspólnota zezwala na wynajem.
Upewnij się, że Twoja działalność jest zgodna z prawem.
Rozważ alternatywy – np. wynajem długoterminowy.